Reportaż

Pierwszy Bal charytatywny Fundacji dla dzieci Vivadental – Z Uśmiechem w Życie, zgromadził w sobotni wieczór blisko 300 Gości, którzy przybyli do Sheraton Sopot Hotel w jednym celu, pomóc podopiecznym Fundacji. Rozpoczęła gdańska skrzypaczka Marta Nanowska, której interpretacja Piątego Elementu wprowadziła wszystkich w pogodny nastrój. Następnie Tomasz Podsiadły powitał gości, a gospodarze wieczoru Violetta i Jarosław Szycik przedstawili Fundację oraz ideę jej powołania. Film o działalności Fundacji wzruszył Gości i ukazał ogrom potrzeb jej podopiecznych. Następnie z recitalem wystąpiła gwiazda wieczoru Grażyna Łobaszewska, która wciąż zachwyca przepiękną barwą, stylem i temperamentem głosu. Usłyszeliśmy największe przeboje artystki. Dalszą część wieczoru przeplatała doskonała muzyka w wykonaniu Polskiej Filharmonii Kameralnej w Sopocie pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego oraz licytacje prowadzone przez Iwonę Guzowską i Krzysztofa Skibę, którzy z charakterystyczną dla siebie lekkością, ale jednocześnie wielką wrażliwością prowokowali Gości do licytowania. A było co licytować. W foyer odbywała się aukcja cicha, która polegała na wpisywaniu wyższej od poprzedzającej oferowanej przez siebie ceny za dany przedmiot, a było ich co nie miara. Dominowały przedmioty ze świata sportu i sztuki. W trakcie Gali studenci z Gdańskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii przekazali Prezes Fundacji Violetcie Szycik pieniądze uzbierane podczas kwestowania na rzecz Fundacji Vivadental. Wyświetlono też film przedstawiający beneficjentów Balu. Odbyła się także zabawa fantowa i wizytówkowa, które obfitowały w liczne i atrakcyjne niespodzianki. Zabawa trwała do białego rana.  

Kulminacyjnym momentem wieczoru, okazała się całkowicie improwizowana i nie planowana licytacja koszulek, które trafiły do organizatorów już w trakcie balu. Najpierw pod młotek poszła przekazana przez Marcina Stefańskiego koszulka z podpisami zawodników Trefla Sopot.

jaroslaw-szycik-prezentuje-koszulke-trefla-sopot

marcin-stefanski-prezentuje-ofiarowana-przez-siebie-koszulke-trefla-sopot

marcin-stefanski-udekorowal-zwyciezce-licytacji-koszulki-terfla-sopot

Zaraz potem na licytację trafiła koszulka Lechii Gdańsk z podpisami piłkarzy. To ona wzbudziła największe emocje i stała się laurką Balu poświęconego podopiecznym Fundacji. Kiedy doszło do licytacji koszulki naszej gdańskiej drużyny, na scenę został poproszony Jarosław Bieniuk, ofiarodawca, który wspierał niezawodnego Krzysztofa Skibę i co rusz dodawał kolejne atrakcje do licytowanego przedmiotu.

krzystof-skiba-i-jaroslaw-bieniuk-na-balu-vivadental

Panowie skutecznie podbijali cenę i kumulowali emocje. Było bardzo wesoło. Sala szalała, licytujący prześcigali się. Do koszulki doszedł udział w treningu, a także wizyta w szatni zawodników po meczu.

krzysztof-skiba-i-jaroslaw-bieniuk-w-akcji

Kiedy wydawało się że licytacja dobiega końca, na scenę weszła Dorota Mróz, partnerka Radosława Majewskiego, Prezesa Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Gdańsku, która do koszulki dorzuciła drogocenną biżuterię. Ten spontaniczny gest wzbudził owacje i wielki szacunek.

jaroslaw-bieniuk-prowokuje

W ten sposób koszulka Gdańskich Piłkarzy wraz ze złotym krzyżykiem osiągnęła rekordową cenę licytacji, czyli 26 tysięcy złotych.

krzysztof-skiba-i-jaroslaw-bieniuk-prowadza-aukcje

Szczęśliwymi filantropami zostali nabywcy z Grupy deweloperskiej INTUO, której udziałowcami są Wojciech Jaworski /Jaworscy Development/ oraz Piotr Leleń /Lelex/.

zwyciescy-licytacji-wojciech-jaworski-i-piotr-lelen-intuo-development

grupa-intuo-rekord-licytacji-koszulka-lechii-gdansk-26-tysiecy

Ani koszulka Roberta Lewandowskiego /8 tysięcy złotych/, przekazana przez trenera Bogusława Kaczmarka,

zdjecia-060

ani też oryginalna piłka Champions League z podpisami Cristiano Ronaldo, Gareth Bale’a i Luis Suárez’a /17 tysięcy złotych/, przekazana przez Panią Teresę Kamińską,

dsc_0022

nie były w stanie wygrać z sympatią do naszego gdańskiego klubu o kilkudziesięcioletniej tradycji.

Z zaplanowanych trzech licytacji, odbyły się tylko dwie, ale za to jakie! Przedmioty przeznaczone na licytacje mogłyby ozdobić nie jeden, ale wiele takich bali. Naprawdę były to same rarytasy. Największe zwycięstwo odniosła Fundacja Vivadental łącząc ludzi o wielkich sercach i temperamencie z potrzebami podopiecznych Fundacji. Zebrano mnóstwo pieniędzy, które zasilą potrzebujących. Wkrótce reportaż i relacja telewizyjna. A później także efekty leczenia naszych podopiecznych. I oczywiście podziękowania dla wszystkich Gości, Darczyńców oraz licytujących, których nie jesteśmy w stanie jeszcze wyrazić, ponieważ jesteśmy jeszcze oszołomieni ogromem pomocy, sympatii i dobrej woli okazanej naszym podopiecznym i naszej Fundacji. To wprawiło nas w totalną euforię, którą będziemy chcieli się podzielić. Po Balu otrzymaliśmy też deklaracje pomocy o wielkiej skali, o których chcemy uroczyście poinformować. Już wkrótce…